Ile biorę na klatę jak mam dobry dzień? Tyle samo co Pudzian. Miliard.
(...)
Jestem typem asportowym co oczywiście skutkuje tym, że sportu żadnego nie uprawiałem/uprawiam/będe uprawiać. Swego czasu sporo jeździłem na rowerze, niestety około 2000 roku porzuciłem ten rodzaj rozrywki raz na zawsze. Z WFu zwykle miałem dst, także wielkich skłonności sportowych jak widać nie przejawiałem...
Lubię natomiast rekreację, także spacery dalekodystansowe i krótkodystansowe, przynajmniej raz na tydzień przechodzę te 10 km czasami więcej
Mam również dodatkowy "sport", który nazywa się pobijanie rekordu w biegach "pod presją". Miejscem akcji jest tutaj lotnisko, a motywatorem lądowanie samolotu, który oczywiście musiał przylecieć za wcześnie... Z tej beczki przerabiałem już wszystko, a wiśeńską na torciku jest zmiana pasa w ostatnim momencie i błyskawiczne przemieszczenie się na drugą stronę
- Teraz jest sobota, 27 kwietnia 2024, 10:25 • Strefa czasowa: UTC
Ile wyciskasz na klatę :D
Posty: 10
• Strona 1 z 1
Re: Ile wyciskasz na klatę :D
Pozdrawiam,
Piotrek
Piotrek
-
Piotrek_EPKK - The Great and Powerful
- Posty: 401
- Dołączył(a): poniedziałek, 25 lutego 2013, 15:28
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ile wyciskasz na klatę :D
Narty, kiedyś jeździłem co roku, niestety od trzech lat przeszkadzają mi w tym studia
Żeglarstwo, patrz wyżej.
Kiedyś jeździłem sporo na rowerze, niestety ukradli mi go tego lata.
Raz na ruski rok zawitam na basen. Ogólnie lubię pływać ale rzadko to robię.
Poza tym staram się codziennie robić sobie kilkuminutową gimnastykę, jakieś ćwiczenia, machanie hantelkiem i rozciąganie sprężyn. Za dużego postępu w masie mięśniowej nie ma, ale w ten sposób ćwiczę przede wszystkim dyscyplinę.
Żeglarstwo, patrz wyżej.
Kiedyś jeździłem sporo na rowerze, niestety ukradli mi go tego lata.
Raz na ruski rok zawitam na basen. Ogólnie lubię pływać ale rzadko to robię.
Poza tym staram się codziennie robić sobie kilkuminutową gimnastykę, jakieś ćwiczenia, machanie hantelkiem i rozciąganie sprężyn. Za dużego postępu w masie mięśniowej nie ma, ale w ten sposób ćwiczę przede wszystkim dyscyplinę.
"Rozmowa to nie to samo co zapłodnienie" ~ Siara "Siara" Siarzyński
-
Withord - Pegasus Pony
- Posty: 511
- Dołączył(a): sobota, 3 listopada 2012, 22:10
Re: Ile wyciskasz na klatę :D
Anty-sportowiec here również. Boję się piłek [dlatego byłam mistrzem w zbijaka]. Nie mogę biegać, bo po 200m łapie mnie nie do wytrzymania boląca kolka. Nie umiem pływać. Nie uprawiam sportów zimowych bo boję się kontuzji. Na rowerze nauczył mnie jeździć mój ówczesny jeszcze chłopak, jak miałam 19 lat, uprzednio mi ten rower kupując... jak widać nadaję się tylko do gimnastyki, którą czasem uprawiam domowo [bo na siłownię czy fitness oczywiście wstydzę się iść]. Dlatego bardzo się cieszę, że otrzymałam w spadku po rodzicach szczupłą sylwetkę, inaczej ważyłabym 200 kilo i przyjeżdżałby po mnie dźwig.
-
Kamisha - Her Majesty Celestia
- Posty: 762
- Dołączył(a): wtorek, 23 października 2012, 12:27
Re: Ile wyciskasz na klatę :D
No nie, poczułem się przy was jak jakiś atleta, pomimo że jestem totalnym cieniasem
"Rozmowa to nie to samo co zapłodnienie" ~ Siara "Siara" Siarzyński
-
Withord - Pegasus Pony
- Posty: 511
- Dołączył(a): sobota, 3 listopada 2012, 22:10
Re: Ile wyciskasz na klatę :D
Najpierw będziesz musiał do mnie przyjechać
"Rozmowa to nie to samo co zapłodnienie" ~ Siara "Siara" Siarzyński
-
Withord - Pegasus Pony
- Posty: 511
- Dołączył(a): sobota, 3 listopada 2012, 22:10
Re: Ile wyciskasz na klatę :D
Kiedyś lubiłem piłkę nożną. Bieganie było moją pasją i w sumie do dziś lubię biegać. Drugie miejsce w gminnych zawodach skoku wzwyż w podstawowej, potem zawody w bieganiu i skok w dal w gimnazjum ale bez rezultatów. W gimnazjum zaczęła się przygoda z siłownią. Codziennie po kilka godzin, nie raz wychodziło się po 22 z piwnicy przykokszonym jak kogut na fermie W technikum też siłownia i bieganie, musiałem nauczyć się pływać. Od zeszłego roku zakochałem się w pływaniu kajakiem, raz zrobiłem trasę 22km po dwóch jeziorach. Od pewnego czasu nie biegam i nie chodzę na siłkę. A no i rower oczywiście, to już od maleńkości rower był moim nieodłącznym środkiem transportu, często trasy po kilkadziesiąt km dziennie. Aż nie wyrobiłem karty motorowerowej i rower odszedł do lamusa To tyle.
A na klatę swego czasu wyciskałem 70kg, dziś może 45 dałbym radę
A na klatę swego czasu wyciskałem 70kg, dziś może 45 dałbym radę
Ostatnio edytowano piątek, 12 lipca 2013, 20:16 przez siara, łącznie edytowano 1 raz
-
siara - Earth Pony
- Posty: 415
- Dołączył(a): niedziela, 28 października 2012, 21:54
Re: Ile wyciskasz na klatę :D
Polecam kajaki dla pragnących znaleźć utrzymanie Mój kuzyn w ten sposób poznał dziewczynę z kupą kasy i teraz żyje sobie jak król. Przemilczanym został fakt porzucenia przez niego fajnej, ale co tutaj dużo mówić dość biednej dziewczyny, z którą chodził ponad 10 lat i z którą był zaręczony
Pozdrawiam,
Piotrek
Piotrek
-
Piotrek_EPKK - The Great and Powerful
- Posty: 401
- Dołączył(a): poniedziałek, 25 lutego 2013, 15:28
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ile wyciskasz na klatę :D
Piotrek_EPKK napisał(a):Polecam kajaki dla pragnących znaleźć utrzymanie Mój kuzyn w ten sposób poznał dziewczynę z kupą kasy i teraz żyje sobie jak król. Przemilczanym został fakt porzucenia przez niego fajnej, ale co tutaj dużo mówić dość biednej dziewczyny, z którą chodził ponad 10 lat i z którą był zaręczony
A podobno to kobiety sa sprzedajne
-
Kamisha - Her Majesty Celestia
- Posty: 762
- Dołączył(a): wtorek, 23 października 2012, 12:27
Re: Ile wyciskasz na klatę :D
35 kg jak wiatr dmucha od spodu
Dużo jeżdżę na rowerze MTB, kiedyś startowałem w amatorskich wyścigach, staram sie przynajmniej raz w roku wyjechać w "prawdziwe" góry. Ogólnie rower to moja miłość, chyba większa od kucyków
Próbowałem siłownię, raz wytrzymałem nawet trzy miesiące, ale patrz 35 kg
Dużo jeżdżę na rowerze MTB, kiedyś startowałem w amatorskich wyścigach, staram sie przynajmniej raz w roku wyjechać w "prawdziwe" góry. Ogólnie rower to moja miłość, chyba większa od kucyków
Próbowałem siłownię, raz wytrzymałem nawet trzy miesiące, ale patrz 35 kg
Lepiej być słynnym pijakiem, niż anonimowym alkoholikiem
-
Falconek - Little Pony
- Posty: 163
- Dołączył(a): czwartek, 6 grudnia 2012, 12:34
Re: Ile wyciskasz na klatę :D
Ja jakoś generalnie nigdy nie byłem jakoś super nastawiony do sportu. Stąd okazjonalnie jeździłem rowerem lub pływałem. Obecnie to ja się rozleniwiłem
-
Linds - Blank Flank
- Posty: 13
- Dołączył(a): piątek, 12 lipca 2013, 07:03
- Lokalizacja: Tychy / Warszawa
Posty: 10
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość